Umarlem aby zyc.avi

Umarlem aby zyc.avi
Rozmiar 700,1 MB







OPIS
Autentyczna historia, która przydażyła się Stanisławowi Miedzy-Tomaszewskiemu. W roku 1941 wpadł w ręce gestapo. Niemcy szybko zorientowali się, że mają w ręku osobę, która zna szyfr niezbędny do odczytania listy konspiratorów działających na terenie Rzeszy. Torturowany nie zdradza szyfru, ale bliski załamania przesyła prośbę o truciznę. Lekarz, do którego zwrócono się o cyjanek proponuje, przemycenie na Pawiak zamiast trucizny bakterii tyfusu. Z rozpoznaniem tej choroby Leopold Wójcik - bo takie nazwisko nosi w filmie bohater - trafia do szpitala. Leżąc w szpitalu zakaźnym symuluje atak wyrostka robaczkowego. Przewieziony zostaje do szpitala na Płocką wprost na salę operacyjną. Niemcy zostają pod drzwiami. Po jakimś czasie lekarz oświadcza czekającym, że pacjent zmarł. Na wózku leżą jego zwłoki. Panicznie bojący się tyfusu Niemcy nawet nie dokonują szczegółowych oględzin. A tymczasem zmarłym jest zupełnie inny, choć bardzo podobny człowiek. Wójcik zostaje ocalony.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mons45.htw.pl